Opowieści za sałatą - epilog
To
byłby koniec ,,Opowieści za sałatą". Mamy nadzieję, że się podobała, a
jak nie to mamy to gdzieś. Wracając do naszych postaci: Iwona i Justin
się już nie kłócili, nadal jeździli w trasy i byli kozakami. Ala i
Nicholas pojechali do rodziny chłopaka zamieszkać na jakiś czas, nadal
przyjeżdżali odwiedzać Puszka, co było raczej trudne, bo mieszkali w
innych czasach, a połączenie telefoniczne nie obejmowało
międzyczasowych. Oczywiście tak jak w innych przynudzających filmach
żyli długo, szczęśliwie, bla bla bla..
Nie będziemy się rozpisywać, bo jak przeczytałeś wszystkie opowieści to znasz to na pamięć.. więc tylko dla formalności:
Nasza "firma" nie odpowiada za szkody wyrządzone podczas czytania opowieści itd, dalej wiecie o co chodzi...
Kochamy was, pozdrawiamy i te inne bzdury..
Ala i Iwona x3
PS. I pamiętajcie: Wampiry są wśród nas.
KONIEC ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz