sobota, 8 września 2012

1001 króliczych opowiastek- epilog

Kiedy  wszyscy wrócili z kina, Justin był cały czerwony, gdyż obiecał nie płakać. Jednak długo nie wytrzymał i wybuchł. Reszta go zignorowała. Po 5h spędzonych w kinie, oglądając  2 razy `Karate Kid` Iwona stwierdziła, że jednak z Chrisem do siebie nie pasują, co on chyba też przeczuwał, zerwali ze sobą i pozostali przyjaciółmi. Gdy Justinowi odrosły włosy i wyglądał dosyć znośnie Iwona zaczęła pisać z nim piosenki. Ala natomiast nadal była z Taylorem, wykupili dinozaura Rex'a i wynajęli małe mieszkanko na poddaszu u jakiejś miłej staruszki.

Za wszelkie błędy, sprzeczności i pomyłki nie ponosimy odpowiedzialności. Zbieżność osób i nazwisk nie jest przypadkowa. Uprzejmie informujemy, że żadne zwierze i człowiek nie poniósł większego uszczerbku na zdrowiu (z małymi detalami przy Hannah.. szczegół, szczegół..). Fragmenty piosenek i nazwy zespołów pochodzą z różnych gatunków i epok więc nie będziemy ich wymieniać. 
Peace  & Love.
Iwona i Ala x3

-----------------------------------------------------------------------------
W razie efektów ubocznych, po przeczytaniu należy skonsultować się z psychiatrą lub pedagogiem. Autorki nie ponoszą odpowiedzialności za wszelkie konsekwencje wynikające z czytania sagi "1001 króliczych opowiastek".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz